Który system jest lepszy? Windows kontra macOS

Na rynku istnieje wiele modeli komputerów, które mają preinstalowany system operacyjny Windows. Na niemal każdym innym komputerze można z powodzeniem zainstalować ten system. Inaczej jest z systemem macOS – jest on zarezerwowany wyłącznie dla posiadaczy komputerów firmy Apple (choć nawet na nich możesz z powodzeniem zainstalować Windowsa). Czy warto zainwestować w zakup sprzętu firmy z logotypem jabłka? Czy może Windowsowi udaje się zadowolić wszystkich mniej i bardziej wymagających użytkowników?

Odpowiedzmy sobie więc na odwiecznie stawiane pytanie – macOS czy Windows?

Przede wszystkim warto rozważyć najważniejszą, wspomnianą wcześniej kwestię – kompatybilność. Windowsa zainstalujesz na niemal każdym komputerze osobistym – od hybrydowych laptopo-tabletów przez potężne maszyny multitaskingowe. System macOS przeznaczony jest tylko na komputery Appla – firma nie musi więc starać się o to, by ich sprzęt działał na dowolnie dużej liczbie urządzeń, niezależnie od sposobu ich działania i wykonania. Daje to twórcom większą swobodę w tworzeniu łatek, testowaniu i zwiększaniu stabilności. Co oznacza to dla użytkownika? Sprzęt na macOS pracuje z reguły wydajniej mimo gorszej konfiguracji podzespołów, a niespodziewane wyłączenia komputera są nieporównywalnie rzadsze niż w przypadku komputerów z Windowsem.
Dla wielu najważniejszym kryterium oceny pozostaje cena. Windows 10 jest systemem płatnym, ale dołączany jest w gratisie do wielu modeli laptopów gotowych komputerów stacjonarnych. Co ciekawe, nie podnosi to drastycznie wartości komputera, ponieważ prócz samego systemu operacyjnego na komputerze znajdziemy wiele preinstalowanych „programów – śmieci”, które najczęściej tylko stanowią reklamę jakiejś usługi, a nie oferują żadnych funkcji, co pozwala sprzedać urządzenie za niższą cenę. Ponadto Windows domyślnie nie oferuje niemal żadnego potrzebnego oprogramowania – nawet tak podstawowego jak pakiet biurowy. Ma wbudowanego jedynie kiepskiej jakości antywirusa oraz niezbyt funkcjonalne programy do obsługi multimediów. W macOS sytuacja przedstawia się nieco inaczej – system co prawda również dodawany jest za darmo do komputerów Apple, ale samo nabycie takiego sprzętu jest dość kosztowne. Przykładowo, ultrabook z macOS na pokładzie może kosztować ponad 4000, w czasie, gdy konkurencyjny, porównywalny w kwestii specyfikacji wariant z Windowsem jest niekiedy o 1000 złotych tańszy.
Mac jest jednak kompletnie wyposażony i, po bardzo krótkiej konfiguracji, od razu gotowy do pracy. Na start oferuje kompletny zestaw oprogramowania – funkcjonalny pakiet biurowy, odtwarzacze multimedialne, edytor wideo i zdjęć.

Czy wobec tego macOS jest systemem dużo lepszym, z tym, że kosztuje więcej?

Nie. Różnica jest odczuwalna przede wszystkim podczas grania. Komputery Apple dużo gorzej radzą sobie z utrzymaniem płynności w wielu tytułach, a niektórych w ogóle nie uruchomimy przez ograniczenia sprzętowe. Ponadto wiele gier (oraz oprogramowania) w ogóle nie działa na macOS ze względu na samo działanie systemu, a nie ograniczenia sprzętowe. Spora część użytkowników Macbooków, iMaców czy innych urządzeń firmy Apple decyduje się więc na równoległą instalację Windowsa obok wspomnianego macOS. Dzięki temu zasób dostępnego oprogramowania oraz gier gruntownie się powiększy, ponieważ spora jego część tworzona jest wyłącznie z myślą o użytkownikach „Okienek”. Co prawda macOS oferuje emulatory (jak chociażby Wine), ale nierzadko nie udaje im się prawidłowo uruchomić pożądanej przez nas aplikacji.
Jeśli więc cenisz sobie komfort pracy i cena nie gra dla Ciebie roli przy wyborze dobrego sprzętu do zadań takich jak tworzenie dokumentów, przeglądanie internetu czy prosta edycja wideo, stanowczo mogę polecić Ci macOS. W przeciwnym razie lepszym wyborem okaże się Windows.